Matura z matematyki 2017: Królowała geometria

Matura z matematyki 2017: Królowała geometria

Matura z matematyki 2017: Królowała geometria

27.01.2022

Matura z matematyki 2017: Królowała geometria

Matematyka to królowa nauk. W przypadku matury z matematyki, opinie są o wiele bardziej zróżnicowane: dla niektórych to łatwizna, dla innych jest królową... bólu. Dzisiaj – 5 maja – o godzinie 9 rano rozpoczęła się matura podstawowa z matematyki 2017. Trwała 170 minut i zakończyła się o 11:50. Ta część egzaminu jest obowiązkowa dla wszystkich maturzystów, natomiast jeśli ktoś zdecydował się na zdawanie również matury rozszerzonej z matematyki, do egzaminu przystąpi dopiero po weekendzie: 9 maja.

W tym roku matematykę zdawało ponad 340 tysięcy uczniów szkół ponadgimnazjalnych i liceów ogólnokształcących. Skąd ta różnica w liczbach, skoro polski jest również obowiązkowy, a zdawało go tylko 280 tysięcy uczniów? Te dodatkowe 60 tysięcy to osoby, które chcą poprawić zeszłoroczny wynik lub... poprawiają niezdany egzamin. Nic dziwnego, że matura z matematyki u niejednego wywołuje nieprzyjemne dreszcze. A jak wyglądał egzamin na poziomie podstawowym w tym roku?

Pojawiły się na przykład zadania związane z obliczaniem obwodu trójkąta, współczynniki funkcji kwadratowej, obliczanie objętości graniastosłupa trójkątnego, obliczanie sinusa kąta pomiędzy promieniem a odcinkiem łączącym podstawy walca, obliczanie pola trójkąta, obliczanie prawdopodobieństwa czy obliczanie potęg.

– Chyba nie było tak źle – mówi Mateusz z XII LO – choć przy niektórych pytaniach trzeba się było nagłowić. Mam nadzieję, że w jednym z zadań nie odejmą mi punktów za to, że nie sprowadziłem wyniku do najprostszej postaci, bo poprawności wykonania jestem w sumie pewien.

– Zobaczymy jak poszło – dodaje jego koleżanka. – Teraz czekamy na arkusze od CKE, żeby mniej więcej sprawdzić odpowiedzi.

Nowa wersja egzaminu maturalnego, wprowadzona od 2015 roku, dosyć dokładnie określa, jaka wiedza sprawdzana jest podczas matematycznej części egzaminu. W przypadku matury podstawowej z matematyki abiturienci mogli spodziewać się aż 34 zróżnicowanych zadań, a sam egzamin składa się z trzech głównych części. Pierwsza grupa zadań zawiera pytania zamknięte, przy czym tylko jedna z czterech odpowiedzi jest prawidłowa. W drugiej grupie zadań znajdują się pytania otwarte, na które trzeba udzielić krótką odpowiedź. Najtrudniejsze są zadania otwarte w części trzeciej. Tutaj przed przystąpieniem do rozwiązywania wymagane jest staranne zaplanowanie strategii rozwiązania oraz przedstawienie sposobu rozumowania. Są to także najlepiej punktowane zadania, można na nich zyskać (lub stracić!) nawet 4 do 6 punktów na jednym zadaniu. W sumie z części podstawowej można zdobyć 50 punktów.

Na maturze podstawowej z matematyki może pojawić się tematyka związana z obliczaniem potęgi o wykładnikach wymiernych, a także logarytmy iloczynu, ilorazu czy logarytm potęgi o wykładniku naturalnym, obliczenia procentowe, wzory skróconego mnożenia, liczby rzeczywiste, zależności między kątem środkowym, a kątem wpisanym, ciągi arytmetyczne i geometryczne, odcinki i płaszczyzny, graniastosłupy i ostrosłupy, teoria prawdopodobieństwa czy kombinatoryka.

W przypadku egzaminu rozszerzonego z matematyki nowy egzamin sprawdza rozumienie pojęć matematycznych i umiejętność tworzenia własnych, przemyślanych strategii do wykorzystania w nietypowych warunkach. W tej części arkusz również składa się z trzech grup zadań: Pierwsza grupa to zadania zamknięte, druga grupa wymaga krótkich odpowiedzi otwartych, natomiast grupa trzecia – podobnie jak w przypadku części podstawowej – to rozszerzone odpowiedzi otwarte. Te ostatnie zadania punktowane są od 5 do 7 punktów za zadanie.

Jeśli komuś nie udało się dzisiaj zdobyć 30% lub z jakiegoś powodu nie mógł dotrzeć na egzamin, maturalna sesja poprawkowa z matematyki zaplanowana jest na 22 sierpnia 2017 roku. A wyniki tegorocznych matur już 30 czerwca. Wszystkim życzymy powodzenia!

Anna Szumacher



TEMATY POWIĄZANE

 

Jakie studia wybrać?

Jaki kierunek studiów wybrać?

Jak wybrać uczelnię?

Komentarze (0)