Położnictwo - poziom i forma studiów

Polecam dodać informacje, że studentki położnictwa muszą wykonać ilość praktyk przez 3 lata równą rocznemu pełnemu etatowi oraz w szpitalach spożywać posiłki na podłodze w szatni (do pokojów socjalnych studenci nie mając wstępu). Także to, że praktyki są bezpłatne, a w niektórych szpitalach trzeba nawet za nie płacić. Także toksycznym zachowaniom prl-owskich położnych (a jest ich więcej niż młodych). Oczywiście nie wspominając o kosztach dojazdu do np. miast oddalonych o 60 km od uczelni, po to by po 12 godzinach wrócić i na drugi dzień znów jechać w innym kierunku 40km na kolejne 12 godzin. A przypominam, że wobec studentów nie musza zachowywać odstępu 12 godzin. Więc polecam przyszłym studentką zastanowić się, czy forma studiów: poniedziałek 7:30 do 19 na uczelni (z przerwami po 15, w sumie 1.5 godziny przerwy), Wtorek praktyki od 6:40 do 18, środa 9 do 14 uczelnia, później praktyki nocne od 19 do 6, czwartek 9 do 17 zajęcia, w piątek praktyki od 6:40 do 18. Jak ktoś chce pracować to jedynie na 1/4 etatu, ale wtedy z doświadczenia jest się wrakiem. A jak ktoś chce być sprytnym i uzyskać stypendium socjalne, wraz z naukowym, to i tak jego wartości na uczelniach nie są wstanie opłacić całości wymaganych kosztów. Taka rada, w Polsce studia położnicze to bardzo duży koszt finansowy i ciężkie warunki, ale jeśli się decydujecie to warto jechać za granice od razu po studiach lub tam zacząć studia. W innych krajach Europy szanuje się pracownika medycznego i nie płaci mu się śmiesznego rocznego wynagrodzenia (50tyś zł), tylko płaci się 30 tyś funtów, bądź o 10 tyś więcej euro. Taka ciekawostka dla zainteresowanych: we w.brytani niektóre uczelnie płacą po przeliczeniu na polskie ok 10tyś zł za miesiąc studiowania i obniżają koszty, tylko po to by student chciał skończyć studia, a u nas 60% procent studentek po położnictwie nigdy nie pracowało w zawodzie

Na jakich uczelniach są studia pomostowe dla położnych

Jak ma się sprawa z mężczyznami na tym kierunku?

Czy ktoś słyszał o Mazowieckiej Uczelni Medycznej? Czy jest tam położnictwo?