Kierunek Lekarski w ramach limitu MON - terminy rekrutacji

ja to rozumiem tak, jest rekrtuacja 2 etapowa najpierw testy sprawnościowe w AWL, która na podstawie wyników tworzy listę rankingową osób wstępnie zakwalifikowanych i potem kieruje cię na drugi etap rekrutacji na uniwerek medyczny w Łodzi, który robi rekrutację na podstawie wyników matury. Czyli jak słabo wypadniesz na testach w AWL to mogę cię nie dopuścić do drugiego etapu. Jak się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

W wielkim skrócie, jeśli masz możliwość (dostałaś się na studia cywilne) to nie idź na Lekarski MON.

Też byłam zainteresowana tym kierunkiem i na szczęście udało mi się nawiązać kontakt z osobą która już studiuje na tym od paru lat. Jest to ciekawy kierunek, ponieważ masz zagwarantowane wyżywienie, miejsce i żołd. Tam nie jest się tylko studentem, ale i żołnierzem. Musisz mieć już jakąś formę, masz jeszcze czas nad nią popracować. Sprawnościowa część egzaminu składała się kiedyś bodajże z koperty, biegu na 1000 i pompek na ławce (dla dziewczyn ale i tak nwm czy to nadal aktualne ale jest to jakiś punkt odniesienia). Jest się skoszarowanym, co oznacza że praktycznie cały dzień się spędza w koszarach (w dzisiejszych realiach, kiedyś można było bodajże od ok 16 do 5 następnego dnia) nie możesz też przywozić jedzenia ze sobą i chować je w pokoju (przynajmniej w teorii), wyżywienie jest ze stołówki. Ciężko zdobyć przepustki by opuścić kampus. Dostaje się comiesięcznie żołd, w zależności od posiadanej rangi (można awansować poprzez dobre wyniki etc) Do dość ciężkiego materiału jakim jest nauka na lekarza dochodzą przedmioty wojskowe i egzaminy sprawnościowe. Zasady w umundurowaniu, musztrze i rangach trzeba sobie dobrze przyswoić by nikogo nie urazić. Nie ma na to rady. By zostać żołnierzem musi się odbyć unitarkę, jest ona bardzo wyczerpująca ale nie niemożliwa do skończenia, ponoć łączy ona ludzi ^^. Z tego co wiem to ma się tylko 1 miesiąc wolnego, podczas gdy cywilne kierunki mają 3. Te 2 miesiące są przeznaczone na szkolenia wojskowe i praktyki. Całość studiów składa się z 5 lat nauki, 1 rok stażu. Ale warto wspomnieć, co się dzieje po ukończeniu nauki. Po ukończeniu czeka cię dwukrotność czasu poświęconego na studia do przepracowania w jednostce wojskowej i w szpitalu do którego zostaniesz przydzielony/a. Czyli w sumie 12 lat po ukończeniu studiów musisz odrobić. Niekiedy te wymagania przerastają studentów i jeżeli po pierwszym roku nie dostaniesz się na następny, lub zrezygnujesz, to nie ponosisz kary pieniężnej. Jeżeli zrobisz to później, trzeba się liczyć z odpłacaniem kosztów twojej "edukacji" (opłata za mieszkanie, wyżywienie etc) są to ogromne kwoty. Radzę się dobrze zastanowić, czy warto tam iść. Jakbyś miał/a jakieś pytania to pisz.

à propos, wiecie może czy alergie pokarmowe i wada wzroku mogą być przeciwwskazaniem do aplikowania na ten kierunek?