Poziom jest niesamowicie niski na tym kierunku, jeśli w ogóle nie na tej uczelni. Kończę właśnie pierwszy rok i żałuję tego wyboru. Brak podziału na grupy względem zaawansowania - ani jeśli chodzi o hiszpański, ani o angielski. Wszyscy są wrzucani do jednego wora i idą od A0 z hiszpańskim, angielski to poziom B1-B2, czyli też nie jest wysoko. Zajęcia głównie prowadzone były i są po polsku. Mam nadzieję, że chociaż od 2 roku to się zmieni. Generalnie, szczerze nie polecam. Nie dajcie się też zwieść dopiskiem "Filologia hiszpańska... z językiem angielskim". Na I roku zajęcia 2x w tygodniu, ale na II i III są już tylko jedne takie zajęcia.
