Studia w Krakowie? To musisz zobaczyć

Studia w Krakowie? To musisz zobaczyć

Studia w Krakowie? To musisz zobaczyć

18.06.2021

Studia w Krakowie - to musisz zobaczyć

Osoby, które mają zamiar studiować w Krakowie są w lepszej pozycji niż turyści — magicznej atmosfery tego miejsca nie da się zrozumieć będąc w nim przez trzy dni. Mieszkając w Krakowie dowiesz się, co to prawdziwe życie studenckie (warto przypomnieć, że w stolicy małopolski żacy pojawiają się od stuleci).

Poniżej znajdziesz siedem miejsc i zjawisk, których na pewno nie przegapisz. Zaczynając od najważniejszych zabytków — Starego Miasta i Zamku Królewskiego, przez gwarę krakowską, po tradycyjne jedzenie, jakie spotkasz tylko w Krakowie... a to zestawienie nie wyczerpuje 1/10 wszystkiego, co swoim mieszkańcom oferuje dawna stolica kraju.

 

Rynek Główny i Stare Miasto w Krakowie

Największy plac średniowiecznej Europy. Teraz jest miejscem, na którym prawie każdy obiekt to zabytek. Sieć ulic okalających Rynek została wyznaczona w 1257 roku i do dziś zachowały się (między innymi) Sukiennice, czyli dawny ośrodek miejskiego handlu. Obecnie już nie przypominają tych z XIII wieku: zostały wielokrotnie przebudowywane i rozbudowane.
 

W 2010 roku został w nich otwarty oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa — Podziemia Rynku. Trasa muzeum oddana do użytku zwiedzającym znajduje się pod Sukiennicami (i zajmuje powierzchnie 6 tysięcy m2). W trakcie wycieczki można zobaczyć jak wyglądał system wodociągów w średniowiecznym mieście a także wielką Wagę Miejską. Wystawy obejmują także rekonstrukcje dwunastowiecznych zakładów rzemieślniczych, zabudowania handlowe i liczne eksponaty multimedialne. Ciekawym obiektem jest cmentarzysko (cmentarz św. Wojciecha) zlokalizowane w krypcie kościoła Mariackiego.

 

Na Starym Mieście znajduje się inna wizytówka miasta — kościół Mariacki. To właśnie tutaj znajduje się słynny ołtarz niemieckiego rzeźbiarza Wita Stwosza, którą można podziwiać między godzinami nabożeństw. Z Rynkiem wiąże również się większość słynnych legend i opowiadań, jak ta o lajkoniku, trębaczu z kościoła Mariackiego. Ważną imprezą odbywającą na Starym Mieście jest intronizacja Króla Kurkowego, czyli wybieranie najlepszego strzelca w Bractwie Kurkowym (impreza jest organizowana w czerwcu).
W okresie świąt Bożego Narodzenia warto przejść się na Targi Bożonarodzeniowe. W budkach regionalni sprzedawcy prezentują swoje najlepsze wyroby. Może być to jedna z niewielu okazji, by w czasie zimowego wieczoru napić się grzanego wina, zjeść orzechy w karmelu, kupić ręcznie wykonane ozdoby choinkowe i uczestniczyć w wydarzeniach artystycznych.

 

Wawel

Wawel to tak naprawdę nazwa wzgórza w Krakowie, na którym znajduje się Zamek Królewski. Dojść do tego turystycznego hitu można uliczką Kanoniczną, ostatnio odnowioną, w która tchnięto nowe życie. Na wzgórzu znajduje się przede wszystkim Zamek Królewski, którego nie można nie zobaczyć podczas wycieczki do Krakowa. Zwiedzającym udostępnione są reprezentacyjne komnaty królewskie, prywatne apartamenty, skarbiec królewski (w którym znajduje się miecz koronacyjny Szczerbiec), zbrojownia i wystawa „Sztuka Wschodu”.

 

Obok zamku znajduje się bazylika archikatedralna a w niej groby polskich królów, a także Józefa Piłsudskiego i małżeństwa Kaczyńskich. W północnej części katedry zobaczyć można dzwon Zygmunta, który rozbrzmiewa tylko z okazji najdonioślejszych wydarzeń.

 

Schodząc z góry na brzeg rzeki miniemy rzeźbę Smoka Wawelskiego i wejście do Smoczej Jamy, najpopularniejsze miejsce rodzinnych spacerów. W tym miejscu odbywają się czerwcowe Wianki — impreza plenerowa z pogańskim, prastarym rodowodem.

 

Kraków literacki i kulturalny

Kraków stara się o tytuł Miasta Literatury UNESCO i z tego powodu odbywają się tu niezwykłe wydarzenia związane z promocją literatury, jak Multipoezja. Wiersze na murach. W ramach tego projektu w każdy pierwszy tydzień miesiąca na murze kamienicy Potockich wyświetlane są wiersze z Sieci Miast Kreatywnych (w polskiej i angielskiej wersji językowej).

 

Od marca 2014 roku działa również Domofon Poezji. Przy drzwiach kawiarni Nowa Prowincja (przy ul. Brackiej 3-5) zawisł specjalny domofon — po naciśnięciu odpowiedniego guzika można wysłuchać znanych poetów, którzy czytają swoje wiersze (czyta m. in. Ewa Lipska, Adam Zagajewski, ale także, w archiwalnych nagraniach, Wisława Szymborska i Czesław Miłosz).

W ramach akcji udostępniono Literacką Mapę Krakowa (http://miastoliteratury.pl/program/literacka-mapa-krakowa/)

 

Studenci zainteresowani życiem kulturalnym i społecznym nie mogą przegapić cyklicznych spotkań dyskusyjnych, zwanych „dyskusjami pod Globusem”, które odbywają się w gmachu Wydawnictwa Literackiego. Składają się one z dwóch części; debaty studenckiej i panelu dyskusyjnego, podczas którego można posłuchać wybitnych intelektualistów.

 

Warto również przyjrzeć się bliżej historii miasta i poszukać miejsc związanych z dawną bohemą artystyczną — z Przybyszewskim, Wyspiańskim i innymi członkami. Powiązaniami z tą formacja szczyci się, istniejąca do dziś, Jama Michalikowa, kawiarnia, w której powstał słynny kabaret „Zielony balonik”.

 
Kazimierz

Popularne miejsce szczególnie wśród Krakusów. Kiedyś była to odrębna gmina żydowska, która po II wojnie światowej praktycznie całkowicie wymarła. Obecnie mówi się o odrodzeniu tej części miasta. Dużą role w ożywianiu Kazimierza odegrał Steven Spielberg, który nakręcił tutaj film „Lista Schindlera” — Kazimierz pojawił się wtedy po raz pierwszy na dużym ekranie. Do dziś podtrzymuje się tutaj pamięć o tradycji i kulturze żydowskiej: od początku lat 90. organizowany jest tu Festiwal Kultury Żydowskiej.

 

A dzisiejsi mieszkańcy Krakowa spotykają się na Kazimierzu by posiedzieć w pubach, kawiarniach i klubach. Albo kupić starocie: targi antyków odbywają się na placu Nowym.

 

Gwara i szczególne określenia

Podobno, aby odróżnić studenta pochodzącego z Krakowa od przyjezdnego trzeba mu zadać jedno pytanie — „gdzie idziesz?” Krakusi odpowiedzą: „na pole” a reszta Polski pójdzie „na dwór”. Krakusa poznasz także po tym, że specyficznie zaciąga („chodźżee...”) i po innych formułach, typu „czynasta czydzieści czy”.

 

Początkowo zupełnie niezrozumiałe przyjezdnym mogą wydawać się także inne określenia: „borówki” to czarne jagody, nie borówki amerykańskie, „bławatek” to chaber, a „grysik” — kasza manna.

 

Posługiwanie się gwara buduje niesamowitą odrębność a tradycja mówienia „po krakowsku” jest tu pielęgnowana: w 2014 roku po raz czwarty został zorganizowany Festiwal Godki Krakowskiej.

 

Jedzenie w Krakowie

Małopolska to prawdziwy region dla smakoszy. Ci, którzy zostaną w mieście na dłużej z pewnością zauważą to, jak Kraków rożni się kulinarnie od innych części Polski. Wpływ na tradycyjne potrawy miała kuchnia galicyjska (choć Kraków nigdy formalnie do Galicji nie należał) w szczególności wykwintna kuchnia austriacka. Małopolska uległa także wpływom kulinarnym Czechów, Słowaków, Węgrów oraz, oczywiście, Żydów.

 

Najbardziej znaną (głównie dzięki Magdzie Gessler) tradycyjna potrawą krakowską jest „maczanka” — wieprzowina z pieczywem, podawana z sosem kminkowym. Małopolskim daniem obiadowym jest także kaczka serwowana z kaszą i grzybami. Kraków ma również własną wersję popularnych w Polsce flaków. Popularny w Krakowie jest kminek, dodawany do chleba, bułek i sosów. Tradycyjne są też wędliny — a przede wszystkim kiełbasa lisiecka (swoja nazwę wzięła od wsi Liszki, niedaleko Krakowa).

 

Kraków to wspaniałe pieczywo. Pamiątka piekarniczą po Galicji są solanki, czyli rogaliki na zakwasie z kminkiem (niektórzy mówią na nie „sztangielki”) oraz bośniaczki (bułki pszenne z dużą ilością kminku). Natomiast kuchnia żydowska zostawiła w Krakowie buchty (najczęściej z powidłami śliwkowymi), bajgle i precle.

 

Prawdziwe łasuchy będą mogły pozwolić sobie w mieście na kulinarną rozkosz. Tradycja kulinarna obejmuje słodycze! W każdej cukierni można znaleźć Tort Sachera — biszkopt czekoladowy z bitą śmietana i wiśniami. Innym hit to piszinger, czyli wafel przekładany masą kakaową. A przysmakiem o bardziej polskim rodowodzie jest kasza manna z bakaliami w formie ciasta (tak zwana „babka grysikowa”).
Przy cmentarnych bramach we Wszystkich Świętych i w Zaduszki sprzedaje się „miodek turecki”. Wbrew pozorom, ten przysmak ma z miodem niewiele wspólnego, jest to karmelizowany cukier, tak zwany „nugat”, z pokruszonymi orzechami.

 

Od czasu do czasu warto wyciągnąć oszczędności i wybrać się do restauracji. 19 krakowskich lokali dostało wyróżnienie, tak zwane „sztućce”, w przewodniku Michelin.

 

Krakowskie Kopce

Nie da się nie słyszeć o krakowskich kopcach — są one jedną z najbardziej znanych atrakcji turystycznych miasta. Codziennie, setki turystów wspina się na nie i podziwia panoramę Krakowa.

 

Warto zwrócić na nie uwagę także z tego względu, iż pełnią szczególną rolę w historii Krakowa. Kopiec Krakusa (na Podgórzu) i kopiec Wandy (Nowa Huta) zostały usypane jeszcze przed nadejściem do polski chrześcijaństwa. Pierwszy z nich miał być, według legendy opisanej przez Jana Długosza, miejscem spoczynku Kraka, założyciela miasta, natomiast drugi mogiłą Wandy, córki Kraka.

 

W bliższych nam czasach zostały usypane kopce poświęcone bohaterom narodowym: Tadeuszowi Kościuszce i Józefowi Piłsudskiemu. Piąty, najmłodszy, to kopiec Jana Pawła II. Dawniej w Krakowie istniał także szósty kopiec, który miał być mogiłą Esterki, kochanki Kazimierza Wielkiego, która odebrała sobie życie na wieść o niewierności ukochanego. Dziś, znajduje się w tym miejscu boisko WKS Wawel.

 

 

 

(DCH)

Komentarze (0)