Archikultura – edukator architektoniczny – studia podyplomowe w Krakowie

Archikultura – edukator architektoniczny – studia podyplomowe w Krakowie

Archikultura – edukator architektoniczny – studia podyplomowe w Krakowie
Dodaj do ulubionych

Archikultura – edukator architektoniczny – studia podyplomowe w Krakowie 

Studia podyplomowe na kierunku Archikultura – edukator architektoniczny adresowane są do absolwentów studiów wyższych legitymizujących się tytułem licencjata lub magistra. Kierunek ten przeznaczony jest dla osób, które chcą poszerzyć swoją wiedzę z zakresu mediacji architektoniczo-przestrzennej i edukacji.

Celem studiów podyplomowych w Krakowie na kierunku Archikultura – edukator architektoniczny jest profesjonalne i rzetelne przygotowanie studentów do pracy w zawodzie. Słuchacze podczas toku studiów zdobędą wiedzę, która będzie im niezbędna do popularyzacji wiedzy o środowisku zbudowanym w szkołach oraz ośrodkach i instytucjach kultury. 

Program kształcenia podzielony jest na pięć modułów tematycznych, takich jak: PEA (powszechna edukacja architektoniczna) & baukultur, wstęp do architektury i urbanistyki, metodyka, czwarty moduł, którym jest partycypacja. mediacja. dostępność, a także ostatni - edukator/mediator PEA. W siatce zajęć znajdują się przedmioty takie jak: projektowanie uniwersalne, koncepcje i praktyki nauczania o PEA, komunikacja interpersonalna i kultura języka oraz media i nowe technologie, kompetencje XXI wieku.

Zobacz, na jakich uczelniach w Krakowie jest kierunek archikultura - edukator architektoniczny - studia podyplomowe

Wyszukiwarka kierunków studiów: znaleziono ×

grupa kierunku
poziom studiów
forma studiów

Wyszukiwarka kierunków podyplomowych: znaleziono ×

grupa kierunku

Wyszukiwarka kierunków studiów: znaleziono ×

Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie

Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie

szczegółowe wymagania na uczelniach

Komentarze (1)

rozczarowany uczestnik odpowiedz

Te studia to kpina. Kpina organizatorów i prowadzących ze studentów. Poziom arogancji wielokrotnie większy niż merytoryki - tak mniej więcej o 95% większy. Organizacyjny chaos. Informacje podawane last minut często.Traktowanie studentów jak w XIXwiecznej szkole. Uczestnicy po wielokroć sensowniejsi niż prowadzący. I poważniej podchodzący do tych studiów. Kadra w ogromnej większości nie przekazywała żadnych komentarzy do prac zaliczeniowych oddawanych online (których było bardzo dużo i wiele nie wnosiło za dużo nowego w wiedze i kompetencje uczestników). Zaliczenia nie były wpisywane na czas, a odpowiedzialność za ten stan rzeczy przerzucano na studiujących... - "upominajcie się sami indywidualnie, jak nie będziecie się upominali możecie nie dostać dyplomu jeśli nie będą wpisane na czas...". Kontakt z wieloma prowadzącymi był niemożliwy - nie odpowiadali na wiadomości na mailach i Teamsach. Niektórzy NIGDY nie odezwali się. Techniczne problemy z systemem online (logowanie na zajęcia) zdewastował zajęcia od października niemal do stycznia... Niektórzy z prowadzących nie radzili sobie z technologią komunikacyjną zupełnie i nie czuli potrzeby podciągnięcia swoich kompetencji w tym zakresie z uwagi na wymogi prowadzenia zajęć - wcale. Materiały obiecane do przesłania po zajęciach - niejednokrotnie nie zostały przesłane, albo z takim opóźnieniem, że trudno już było zapamiętać do czego miały służyć... Połapanie się w posegregowaniu danych na Teamsach wymagało wiele samozaparcie, podobnie jak połapanie się w liście zaliczeń... A kadra zupełnie w tym nie pomagała wypełnić luk w pamięci, odnajdowania danych w folderach i zespołach. Większość sama nie mogła nic tam odnaleźć... . Samozadowolenie Koordynatorki, pomimo systematycznie zgłaszanych przez studentów uwag i problemów... - rozbrajające. Ankiety ewaluacyjne po I semestrze dostaliśmy chyba tylko dlatego, ze sami ich zażądaliśmy. Były przekazane tak późno, że trudno było cokolwiek pamiętać, zeby sensownie wypełnić po II semestrze nie inaczej... A szkoda bo tematyka studiów bardzo ważna społecznie. Ale sposób w jaki to zostało zrealizowane nawet "nie stał obok" nowoczesnej i partnerskiej edukacji.